Jak tanio podróżować? Zmień pytanie i wyjdź z pudełka swoich ograniczeń
Jak tanio podróżować?
Zastanawiasz się z pewnością, bo jeśli już wiesz, to nie czytasz tego artykułu.
Oczekujesz pewnie, że zdradzę Ci, jak spędzić rok w luksusie w podróży dookoła świata, nie dokładając do tego ani centa lub przysłowiowej złotówki?
Tak też się da, ale zacznijmy realistycznie, czyli mierząc siły na zamiary.
1/ Dopasuj stopień ryzyka do Twojej osobowości
czyli przygotuj się na małą wycieczkę poza sferę komfortu. Zobaczysz, że z każdym kolejnym krokiem poza linię demarkacyjną, poszerza ona swój zasięg.
Planujesz wszystko precyzyjnie przed wyprawą? Nie planuj każdego szczegółu, pozostaw kontury dowolności. Albo zaplanuj – będzie to Twoja opcja B. Na miejscu podążaj za wizją, patrz na plan z dystansu. Tworzyłeś go w Polsce, a jesteś w Laosie, Malezji, Gwatemali itp. Znałeś tamtą rzeczywistość z teorii, teraz jest praktyka. Dlatego Twój plan jest niedoskonały. Pamiętaj, doskonałość kosztuje! Elastyczność jedynie wymaga od Ciebie odwagi porzucenia sprawdzonych, znanych sposobów, które co prawda wydają się bezpieczne, ale mogą być nieefektywne i drogie.
2/ Jak znaleźć tani bilet lotniczy?
Na ten temat powstają całe poradniki, wydaje się to wiedzą tajemną. Ludzie często myślą, że istnieje jakiś jeden magiczny sposób, który można rozgryźć niczym mechanizm gry na giełdzie i już na zawsze posiąść ten drogocenny sekret. Otóż nie. Sekret ten sprowadza się do kombinacji kilku elementów: pracy, szczęścia, odwagi i znajomości kilku kluczowych zagadnień.
Praca
to przeszukiwanie setek stron portali takich jak skyscanner, momondo, google flights, tanie loty, flipo i innych – i o czym wielu zapomina, skoncentrowawszy się na zbiorczych kombajnach połączeń – stron poszczególnych przewoźników. Tam często znajdziesz lepsze promocje, czasem również błędy taryfowe. Nie zapomnij o lotach czarterowych! Za to patrz krytycznie na tanie linie. Dolicz cenę za bagaż, za jedzenie, za niewygodę, jeśli to dla Ciebie ważne. Skalkuluj całość.
Szczęście albo skraca tę pracę albo ją wydłuża. Nie zależy od Ciebie, choć od Ciebie zależy intencja i determinacja w realizacji tej intencji. Magiczne sposoby, choćby były placebo, jakoś się sprawdzają. Nie żartuję! 😉
Odwaga
chciałeś lecieć do Tajlandii, ale w wyniku pracy i szczęścia, nie udało Ci się wynaleźć tańszego połączenia niż 2,5 tyś złotych. Nagle widzisz lot do Hanoi za 290 zł. Czy odważnie zmienisz plany? Wietnam zamiast Tajlandii? A może i jedno i drugie?
Klucze podpowiedzi
Kiedy nikt nie lata i bilety są tańsze? W sylwestra, Nowy Rok, niedzielę wielkanocną. Kiedy są droższe? W wakacje. Kiedy jest niski sezon (i z czym to się wiąże). Czy bilet tanieje czy drożeje w miarę zbliżania się terminu lotu? Najczęściej tanieje, bo liniom lotniczym nie opłaca się latać na pusto. Jak planujesz swoje życie 10 lat do przodu, kupuj na first sale. Kiedyś dostałam taki bilet do Izraela zupełnie za darmo. Musiałam ponieść tylko opłaty związane ze zmianą danych pasażera. Długoterminowe plany to często niewypał, w przeciwieństwie do wizji, która zawsze działa.
Czy jak zmienię końcówkę kraju wyszukiwania, np. skyscanner.it zamiast skyscanner.pl zobaczę inne ceny? Najczęściej tak.
Sporo pracy przed Tobą! Życzę Ci szczęścia i odwagi! Oraz rozwijania warsztatu. Jeśli odkryjesz coś, czym postanowisz się podzielić na blogu, w prywatnej wiadomości – pisz. Razem puścimy to w eter!
3/ Stań się ekstrawertykiem,
jeśli jeszcze nim nie jesteś! Wierz mi, że wiem, o czym mówię, bo zmieniałam swoją osobowość na potrzeby podróży. Na tyle na ile możesz, rozmawiaj z ludźmi na ulicy, tymi poznanymi w hostelach. Stań się częścią społeczności! I częścią wiedzy. Pytaj, jak można taniej, lepiej, skuteczniej, na sposób bardziej lokalny dotrzeć do jakiejś atrakcji. Nie zatrzymuj się na popularnych sposobach. Zlekceważ pierwsze ceny, które Ci podadzą. Schowaj do kieszeni europejskie myślenie – tu z pewnością Ci przeszkadza. Wejdź w interakcję ze światem, w którym właśnie się dzieje Twoja podróż. Wyjdź ze swojej głowy.
4/ Bądź spostrzegawczy, dociekliwy i szczery
Podejrzyj, ile płacą lokalni mieszkańcy za posiłek na ulicy, za butelkę wody, za transport tuk tukiem albo łodzią. W negocjacjach mów prawdę. Podróżujesz niskobudżetowo, bo nie stać Cię na luksusy dla bogatych, a kochasz podróże. To taki piękny kraj, ciekawa kultura, dobrzy ludzie. Chcesz tu zostać, jak najdłużej. Pojechać jeszcze do miejsca x i y. Opowiedz swoją historię prostolinijnie, bez pretensji i żądań. Zazwyczaj to działa. Szczerość, ciekawość, zdrowa asertywność. Autentyczność. Chyba że wolisz nadętych ludzi i konwenanse? To dość drogie hobby.
5/ Zaplanuj budżet
z grubsza i koniecznie dopasuj go do swoich możliwości znoszenia niewygód. Ile możesz przejść na piechotę (doliczasz lub nie koszty taksówek), czy jesteś gotów jeść lokalnie – na targu, na ulicy, czy musisz iść do wypasionej restauracji (pamiętaj, że kuchnia z innych kręgów kulturowych jest zawsze wielokrotnie droższa od lokalnych specjałów), możesz spać na sali wieloosobowej czy potrzebujesz prywatnego pokoju, będziesz kupować wycieczki organizowane przez miejscowe biura podróży, czy decydujesz się poznawać okolicę na własną rękę? Wylicz budżet zgodnie ze swoimi potrzebami, a następnie podejmij zobowiązanie wobec siebie, że spróbujesz wyjść poza te schematy. Im dalej wyjrzysz poza to, co Ci znane, tym więcej zaoszczędzisz na kolejną podróż albo dalszą drogę.
Zaczynasz już rozumieć, jak tanio podróżować? 😉
Tych sposobów jest mnóstwo
Zajrzyj do innych poradników, które napisałam na ten temat:
Jak znaleźć nocleg swoich marzeń
Jak korzystać z taniego transportu lokalnego
Możesz rozszerzyć swoją wiedzę o naukę prowadzenia lokalnych pojazdów 😉
I o pożytki podróżowania w parze
Nie daję Ci gotowego warsztatu, ale raczej otwarte pole do przemyśleń. Ten mini poradnik ma Cię zainspirować, a nie nauczyć. Skłonić do odbycia przed podróżą auto sesji coachingowej. Zdobywając wiedzę o kraju, do którego chcesz jechać, oszczędzając na wyprawę (bo to Cię pewnie czeka), rozmawiaj przede wszystkim ze sobą. Poznaj siebie przed drogą, bo zobaczysz, że ona Cię zmieni. Z podróży wrócisz już jako inny człowiek. Nie liczy się to, co za oszczędzisz, ale co zyskasz, a robiąc rzeczy inaczej niż do tej pory, zyskasz dużo więcej niż stracisz, trzymając się utartych szlaków swoich przekonań.
Doskonalenie warsztatu
Po powrocie nie zostawaj tylko z wrażeniami. Zintegruj je w nowego siebie. Napisz, czego się nauczyłeś o sobie i o świecie, który pokazał Ci się podczas tej wyprawy. To jest Twoja mapa kolejnej wyprawy. Każda kolejna będzie bardziej intuicyjna, zyski przerosną straty i dawno już zapomnisz, że kiedyś w ogóle chciałeś oszczędzać. Wejdzie Ci to w krew. Poznasz zew przygody, poczujesz flow – zgodność wewnętrzną. Ten stan dopasuje Ciebie do okoliczności, które otworzą przed Tobą kolejne drzwi.
Powodzenia!
Chcesz przeczytać książkę o przygodzie z flow dziewczyny w podróży przez Amerykę Centralną od Meksyku do Panamy? Jeszcze trochę cierpliwości. Książka ukaże się w Roku Dzika, a do Roku Tygrysa mam zamiar wydać wszystkie trzy, słowo Tygrysa! 😉 Kupisz ją albo w normalnej dystrybucji, jeśli fajne wydawnictwo, z którym rozmawiam, okaże się super fajne ;). W innym razie nie zapomnij zamówić egzemplarza ze spersonalizowaną dedykacją podczas akcji crowdfundingowej, którą będę organizowała. Zaproszę Cię do udziału, a decyzja jak zawsze jest Twoja 🙂
Nie będzie to książka o sposobach, ale o możliwościach. Nie relacja podróżnicza, ale opowieść o ludziach – ich przygodach, możliwościach i percepcjach. Będzie się w niej działo! Życie w podróży przez miejsca, przez historie. Na rozstajach zbiegów okoliczności, na stykach kultur, a przede wszystkim na lini demarkacyjnej serca. Bo to ostanie koniecznie należy ze sobą zabrać ;).
Jak tanio podróżować według innych?
Wpiszcie w wyszukiwarkę to hasło. Z pewnością na pierwszej stronie nie natkniecie się na mój artykuł, ale polecam co najmniej dwa:
A na deser magiczne sposoby
Samospełniająca się przepowiednia, czyli efekt autosugestii. Zawsze w życiu sprawdzała mi się prosta zasada: chcieć, to móc. Jak również odwrotna: nie móc, to nie chcieć. A nawet jeszcze bardziej zaskakująca: wszystko jest możliwe. Niektórzy twierdzą, że życie dopasowuje wyzwania do skali możliwości jednostki. Im większa skala, tym wyższe wyboje. Zgadzasz się z tą teorią?
Nie zastanawiaj się więc, jak tanio podróżować. Po prostu spróbuj!
A jak to zrobić? Wyjdź z pudełka schematów. Świat składa się z takich pudełek. Ten indonezyski kogut chyba właśnie się oswobodził. Nie będzie brał udziału w niepotrzebnych walkach, w których można wszystko wygrać albo wszystko stracić. Wybierze swoją drogę. Błękitny ocean możliwości. Czy koguty umieją pływać to inna kwestia. Ludzie na pewno tak.
Jak tanio podróżować to niewłaściwie zadane pytanie, choć ponoć takie nie istnieją. To właściwe brzmiałoby: czy chcesz podróżować? A jeśli tak, to znajdziesz sposoby mimo przeszkód.
Post scriptum
Jeśli chcesz poczytać więcej o sposobach, zerknij na wywiad ze mną na portalu Polska zwiedza
i posłuchaj, o czym opowiadam o poranku w RDC 🙂
Facebook Comments