Pocztówka z Goa
Poczujesz się jak na Khao San Road w Bangkoku, nie dlatego że tyle ludzi, choć też, ale dlatego że tak głośno. Ubierz się w sari, w każdym razie zapomnij o bikini, i przejdź się plażą. Nie będziesz długo sama. Nawet towarzystwo męża nie uchroni cię przed pytaniami do męża, czy oni chłopcy – każdy z osobna i wszyscy razem – mogą się z tobą sfotografować. Możesz zyskać dużo pamiątkowych ujęć z podróży, bo chętnie prześlą ci zdjęcia, bo chcieliby i twojego fejsbuka i numer telefonu i adres hotelu i sprzedać ci szale z kaszmiru i sok z kokosa i breloczki i przyprawy i całą masę cennych, koniecznych do zakupienia przedmiotów pierwszej potrzeby i wyższej konieczności.