Notatki z życia backpackersa. W Chinatown.
Społeczność mojego hostelu w China Town w Bangkoku tworzyli ludzie, wśród których próbowałam się bezskutecznie odnaleźć. Bardziej wariaci niż podróżnicy. Może udzieliła im się atmosfera pobliskiego dworca? A dlaczego wybrałam hostel właśnie w tamtych rejonach?